Zimerman Krystian, *5 XII 1956 Zabrze, polski pianista. Od 5. roku życia uczył się przez 2 lata gry na fortepianie u swojego ojca, Mariana, następnie przeszedł pod opiekę pedagogiczną A. Jasińskiego: w PSM w Zabrzu (1963–71) oraz w Katowicach – w PLM (1971–75) i PWSM (dyplom uzyskany w 1977). Pierwsze występy publiczne dał w Gliwicach Łabędach (6 XII 1962 i 8 III 1963) oraz w TVP w Katowicach (X 1963), gdzie grał 2 własne kompozycje. W pierwszych latach nauki został laureatem kilku konkursów pianistycznych, potem zdobył I nagrodę na międzynarodowym konkursie im. L. van Beethovena w Hradec Králové (1973) i konkursie im. S. Prokofiewa w Katowicach (1974). W 1975 został laureatem I nagrody na IX Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. F. Chopina w Warszawie oraz nagród za najlepsze wykonanie mazurków (nagroda PR), poloneza (nagroda TiFC), koncertu (nagroda FN). Zwycięstwo w konkursie otworzyło mu drogę do światowej kariery. Od tego momentu datuje się współpraca Zimermana z plejadą znaczących postaci świata muzyki, jak C. Abbado, V. Ashkenazy, D. Barenboim, C. Davis, Ch. Dutoit, C.M. Giulini, B. Haitink, E. Leinsdorf, L. Maazel, Z. Mehta, R. Muti, S. Ozawa, S. Rattle, E.P. Salonen, W. Sawallisch, G. Sinopoli, S. Skrowaczewski. W latach 1976–90 współpracował z L. Bernsteinem (ponad 20 koncertów w Stanach Zjednoczonych i Europie, nagrania płytowe), od 1980 z H. von Karajanem (występy i płyty z nagraniem koncertów fortepianowych E. Griega i R. Schumanna z Berliner Philharmoniker, 1981). Od 1976 występował m.in. z Concertgebouworkest, Wiener Philharmoniker, London Symphony Orch., Philharmonia Orchestra w Londynie, Orchestre de Paris, Boston Symphony Orchestra, Cleveland Orchestra, Philadelphia Orchestra, New York Philharmonic Orchestra, Los Angeles Philharmonic Orchestra, Chicago Symphony Orchestra. W latach 1978–2010 zagrał po więcej niż 50 koncertów i recitali w Nowym Jorku (Avery Fisher Hall i Carnegie Hall), Londynie (Royal Festival Hall i Barbican Center) i Tokio, gdzie przedstawił 29 programów recitalowych. W jednej tylko sali Concertgebouw w Amsterdamie zaprezentował 20 różnych programów.
Od początku działalności koncertowej Zimerman umieszczał w swoim repertuarze dzieła polskich kompozytorów – oprócz F. Chopina także G. Bacewicz i K. Szymanowskiego. W 1988 dokonał prawykonania dedykowanego mu Koncertu fortepianowego W. Lutosławskiego z ORF-Symphonieorchester Wien pod batutą kompozytora na festiwalu w Salzburgu (19 VIII) i pierwszego polskiego wykonania tego utworu na finałowym koncercie festiwalu Warszawska Jesień (25 IX). Za wybitną interpretację Koncertu Lutosławski i Zimerman zostali wtedy uhonorowani nagrodą SPAM Orfeusz. Jesienią 1998, z myślą o uczczeniu 150. rocznicy śmierci Chopina, Zimerman powołał do życia i poprowadził 64-osobowy zespół orkiestry, wyselekcjonowany z grupy 470 młodych polskich wykonawców, znany później p.n. Polish Festival Orchestra, z którym dokonał nagrań obu koncertów fortepianowych oraz odbył światowe tournée (15 VIII–25 XI 1999), prezentując obydwa utwory na 39 koncertach w Polsce, Austrii, Niemczech, Belgii, we Francji, w Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych. W 100. rocznicę urodzin G. Bacewicz, w II 2009, Zimerman wraz z wybitnymi polskimi solistami zrealizował autorski projekt prezentacji w 5 polskich miastach oraz zarejestrowania na płycie kilku jej dzieł (2 kwintety fortepianowe oraz II Sonata fortepianowa, którą Zimerman gra od początku swojej kariery). Potem wykonywał ten program z Hagen Quartet podczas wielu koncertów w Europie i Azji. W Roku Chopinowskim 2010 prezentował w najważniejszych stolicach Europy i Azji m.in. 2 sonaty fortepianowe Chopina podczas 43 recitali, w tym 22 II w Royal Festival Hall w Londynie i 1 III w Salle Pleyel w Paryżu. Za najważniejsze swoje osiągnięcie Zimerman uważa to, że w ciągu 25 lat jego publiczność poznała twórczość fortepianową Szymanowskiego. Początkowo poświęcał jej większą część programów recitalowych, następnie zaczęła wieńczyć koncerty złożone z dzieł innych kompozytorów. W 2009 dał kilkadziesiąt recitali na całym świecie, puentując je Wariacjami na polski temat ludowy op. 10.
Od 1976 Zimerman związany jest ekskluzywnym kontraktem z wytwórnią DG. Nagrał wiele albumów, za które otrzymał szereg prestiżowych nagród, w tym 8-krotnie Edison Award, m.in. w 1993 za Koncert fortepianowy Lutosławskiego z BBC Symphony Orchestra pod dyrekcją kompozytora (1989), Diapason d’Or w 2000 za koncerty Chopina z Polish Festival Orchestra (1999), Gramophone Award – w 1981 za I i II sonatę fortepianową oraz 4 ballady op. 10 Brahmsa (1979–80), w 1990 za sonaty skrzypcowe O. Respighiego i R. Straussa z K.-W. Chung (1988) oraz w 1994 za Preludia Debussy’ego (1991), Midem Classical Award 2006 w za I Koncert B. Bartóka z Chicago Symphony Orchestra pod dyrekcją P. Bouleza (2001), Grand Prix de la Nouvelle Académie du Disque – w 1991 za III i IV Koncert Beethovena z Wiener Philharmoniker pod dyrekcją L. Bernsteina (1989) oraz w 1992 za Sonatę h-moll i inne utwory Liszta (1990), Preis der Deutschen Schallplattenkritik – w 1992 za wspomnianą płytę z solowymi utworami Liszta oraz w 1999 za Koncert D-dur na lewą rękę Ravela z London Symphony Orchestra pod dyrekcją P. Bouleza (1996). Wśród licznych nagród, wyróżnień i tytułów honorowych otrzymał m.in. tytuł muzyka roku Accademia Chigiana w Sienie (1985), nagrodę Fundacji L. Sonning w Kopenhadze (1994), nagrodę im. L. Bernsteina „Una vita per la musica” (1994). W 2005 został odznaczony orderem francuskiej Legii Honorowej, w tym samym roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.
Zimerman jest wybitną indywidualnością współczesnej pianistyki. Studiując utwór, ma zawsze do dyspozycji wydania źródłowe i manuskrypty. Posiada gruntowną wiedzę z zakresu budowy instrumentów, która jest jednym z fundamentów jego kariery. Od 1989 koncertuje na własnych fortepianach, a od poł. lat 90. dobiera instrument do repertuaru oraz specyfiki akustyki sal koncert. Daje nie więcej niż 50 koncertów rocznie (recitale, koncerty kameralne, koncerty z orkiestrą), prezentując dzieła rozmaitych twórców. Od początku swojej kariery wiele czasu poświęcał kameralistyce. Współpracował z kilkudzięsięciorgiem muzyków, m.in. K. Danczowską (od ponad 30 lat), K.-W. Chung, G. Kremerem.
Od późnych lat 70. Zimerman zajmuje się pedagogiką. Działalność tę zinstytucjonalizował w latach 1996–2004, prowadząc klasę fortepianu w akademii muzycznej w Bazylei, gdzie pracował nad swoim systemem dydaktyki fortepianowej. Już w latach 70. rozpoczął własne studia dyrygenckie, kontaktował się w tym celu m.in. z J. Maksymiukiem, L. Bernsteinem, H. von Karajanem, R. Barszajem, K. Kondraszynem, P. Boulezem. Od 1977 każde honorarium za koncerty w Polsce Zimerman przeznacza na cele dobroczynne. Od 1985 przyznaje nagrody na Konkursach Chopinowskich w Warszawie za najlepsze wykonanie sonaty. 14 V 1989 zagrał wszystkie koncerty fortepianowe Beethovena podczas jednego wieczoru z orkiestrą studencką w ramach obchodów 60-lecia jego macierzystej Akademii Muzycznej w Katowicach.
Zimerman uważa, że z racji trudnej historii Polski rola artysty często wykraczała poza ramy tego zawodu. Nigdy nie próbował zapominać o swoich społecznych powinnościach. Nie bez jego reakcji pozostawały wydarzenia związane z apartheidem w Afryce Południowej, stanem wojennym w Polsce (kiedy protestował przeciw pozycji d. ZSRR), strzałami na murze berlińskim w NRD w latach 80., zdarzeniami na Placu Tian’anmen w Pekinie, jak i sprawą Katynia. Za każdym razem jego manifestacja polityczna dostosowana była do charakteru sytuacji i wynikała z wewnętrznej potrzeby, za co nierzadko płacił wysoką cenę. Z pełną świadomością był gotów poświęcić w zamian za to część kariery. Głośnym echem odbiły się jego otwarte, publiczne protesty w Japonii i Stanach Zjednoczonych przeciwko wojnie w Iraku. 26 IV 2009 w Walt Disney Concert Hall w Los Angeles Zimerman poparł opinię większości społeczeństwa amerykańskiego dotyczącą postawy militarnej Stanów Zjednoczonych za czasów prezydentury G.W. Busha. Na uwagi, że artysta nie powinien ingerować w sprawy polityki Zimerman zawsze odpowiada, że protestuje nie jako artysta, a jako człowiek.