Krasiński Zygmunt, *19 II 1812 Paryż, †23 II 1859 Paryż, polski poeta i filozofujący dramaturg. Zaliczany do najwybitniejszych twórców polskiego romantyzmu. Syn hr. Wincentego Krasińskiego, generała kampanii napoleońskiej, później adiutanta cara Mikołaja I; do późnych lat nie potrafił się wyzwolić spod przemożnego wpływu ojca. Uchylanie się z tego powodu od działań patriotycznych spowodowało, iż „całe życie niemal będzie się borykał z kompleksem splamionego honoru” (M. Janion). Wychowanek Liceum Warszawskiego, większość życia spędził za granicą, przemierzając parokrotnie Europę wzdłuż i wszerz. Publikował najczęściej anonimowo; zaczynał od prozy tzw. „gotyckiej”, później skupił się na wierszach lirycznych, dedykując je najczęściej przyjaciołom i damom serca (J. Bobrowa, D. Potocka), oraz na twórczości dramatycznej (Nie-Boska komedia 1835 i Irydion 1836), w której najpełniej wyraził się jako twórca i myśliciel. Utwory lat późnych, poematy pisane wierszem i prozą poetycką ukazują poetę jako mesjanistę (Przedświt 1843) i publicystę, wizjonera naród, sprawy (Psalmy przyszłości 1845, Ostatni 1847). Nieprzebranym źródłem do dziejów myśli Krasińskiego, jako reakcji na wydarzenia i tendencje epoki, stały się jego listy, „pamiętniki duszy”, arcydzieła romantycznej epistolografii.
Krasiński należał do ludzi wrażliwych na muzykę jako zdolną do wyrażania niewyrażalnego. Wiersz według Krasińskiego staje się piękniejszy, jeśli „po przeczytaniu zostaje w duszy nie [...] jako słowo, ale jako muzyka” (do D. Potockiej, 1844). Od poezji wymagał rytmu, muzyczności i emocji. „Największe utwory poetyczne: Iliada, Nibelungi, Osjanowe pieśni i zgoła wszystkie pieśni ludu tym żyją nieśmiertelnie, że są pełne czucia”. Był zwolennikiem łączenia genre’ów: „Proza i wiersz, gdy spłyną w jedno, będzie wielka mowa ludzka” (do K. Gaszyńskiego, 1837); jest uważany za twórcę polskiej prozy poetyckiej. W utworach dramatycznych stosował poetykę opery romantycznej, której był wytrawnym znawcą; wzorami stały się dla niego Czarodziejski flet i Wolny strzelec. Zachwycał się muzyką Chopina, grywaną mu przez przyjaciół: K. Danielewicza i D. Potocką; interesował się jego losem. Pisywał „zwrotki pod muzykę”; parę z nich (Pytasz się czemu ucichły me pieśni i O wiem, że Polska bój zwycięski stoczy) przekazał Chopinowi (por. J. Koźmian i M.A. Szulc).
W swych tekstach lirycznych Krasiński używał miar, rymów i strof rozmaitych; do najczęstszych należą: klasyczny 11-zgłoskowiec typu 5+6 (Bóg mi odmówił..., Zawsze i wszędzie, Przed nocą wieczną..., Z gór, gdzie dźwigali..., O, nie mów o mnie...), miara poezji wzniosłej, u poety nierzadko przybierającej tony tragiczne, oraz – jako rzadszy – rozmaicie akcentowany 8-zgłoskowiec (Przepasana złotą szarfą, Aniele mój, a chodź, a leć, Czy pamiętasz nad Alp śniegiem, O, nie zrywaj, co nas łączy), u poety miara liryki miłosnej.
W dziejach twórczości muzycznej Krasiński zaistniał w wymiarze nie nazbyt obszernym, lecz w sposób znaczący. Do słów poety powstało parę pieśni wybitnych, o specyficznej, wysoce dramatycznej ekspresji: Chopina Z gór, gdzie dźwigali (1847), W. Żeleńskiego Zawsze i wszędzie (ok. 1890; jedna z 5 pieśni do słów Krasińskiego), M. Karłowicza Przed nocą wieczną (1896) i Z. Noskowskiego Pytasz się czemu ucichły me pieśni oraz Zawsze i wszędzie (ok. 1905). Ponadto po teksty Krasińskiego sięgali m.in. W. Rzepko (O bądź mi odtąd), K. Garbusiński (Walka, Noc, Burzy grom), A. Wielhorski (Boży dar, Z gór, gdzie dźwigali) oraz W. Friemann (Zawsze i wszędzie). Małe kantaty i pieśni chóralne skomponowali m.in. Z. Stojowski (Modlitwa za Polskę), F. Nowowiejski (Do Ojczyzny, Fala), Cz. Marek (fragment z Przedświtu), W. Rzepko (Nabijaną światłem drogą), J. Surzyński i K. Garbusiński (obaj Chór diabłów); muzykę teatralną do Irydiona m.in. L. Różycki i Z. Turski; operę według Nie-Boskiej komedii (ok. 1925) M. Sołtys.
W interpretacjach hermeneutycznych utwory poetyckie Krasińskiego bywają niekiedy kojarzone z utworami muzycznymi Chopina, np. w Barkaroli Fis-dur op. 60 i w Nokturnie Des-dur z op. 27 słyszy się odbicie niektórych momentów z Przedświtu (por. K. Stromenger, 1934). W. Żeleński skomponował inspirowaną tekstem poety fantazję fortepianową (Roma 1910), dla której muzyka Chopina stała się punktem wyjścia.
Literatura: J. Koźmian Wspomnienie pośmiertne o Zygmuncie Krasińskim, „Przegląd Poznański” 1859 t. 27; M.A. Szulc Fryderyk Chopin i utwory jego muzyczne, Poznań 1873; T. Pini Albumy Delfiny Potockiej, „Pamiętnik Literacki” 1903 nr 4; K. Lubecki Krasiński o muzyce, „Muzyka i śpiew” 1920 nr 7; S. Zetowski Kilka słów o rytmice „Przedświtu” i Krasiński a muzyka religijna, „Kurier Literacko-Naukowy” 1929 nr 8 i 1931 nr 47 oraz Muzyka Webera w twórczości Zygmunta Krasińskiego, „Kwartalnik Muzyczny” 1932 nr 16; K. Stromenger Barkarola op. 60, „Wiadomości Literackie” 1934 nr 9; J. Hoesick-Hendrichowa Zygmunt Krasiński o muzyce, „Kurier Warszawski” 1936 nr 134; J. Timoszewicz Krasiński o teatrze, „Pamiętnik Teatralny” 1959 nr 1-3; M. Janion Zygmunt Krasiński. Debiut i dojrzałość, Warszawa 1962; F. German Fryderyk Chopin i Zygmunt Krasiński, „Rocznik Chopinowski” XVI, 1984.
Dzieła, wyd. L. Piwiński, 12 t., Warszawa 1931; Listy do Delfiny Potockiej, wyd. Z. Sudolski, Warszawa 1975