Logotypy UE

Ujejski, Kornel

Biogram, edycje i literatura

Ujejski Kornel, *12 IX 1823 Beremiany (Podole), †19 IX 1897 Pawłowo (k. Lwowa), polski poeta późnoromantyczny, patriotycznie zaangażowany publicysta i autorytet moralny swego czasu. Urodzony w rodzinie ziemiańskiej o bogatej tradycji obywatelskiej, kształcony u bazylianów w Buczaczu i w szkole realnej we Lwowie, pozostał samoukiem, dojrzałość zawdzięczając dogłębnej lekturze wielkiej europejskiej poezji romantycznej, rozpraw historycznych i Biblii oraz żywym kontaktom z przedstawicielam elity kulturalnej Lwowa (krąg Ossolineum) i Warszawy (krąg „Biblioteki Warszawskiej”). Debiutował w 1844 wierszami lirycznymi publikowanymi w lwowskim „Dzienniku Mód Paryskich”; rangę poety wybitnego zyskał już w 1845 jako autor poematu Maraton, w którym przypomnienie zdarzeń z historii antycznej, ukazanych z autentycznym patosem i tyrtejskim gestem, miało wytrącić współczesnych z popowstaniowego marazmu. Niezwykle silne przeżycie wydarzeń rzezi galicyjskiej w 1846 znalazło głębokie odbicie w wierszu Z dymem pożarów, najsłynniejszym utworze poety, napisanym do zaistniałej wcześniej chorałowej melodii J. Nikorowicza (1827–1890) oraz włączonym do cyklu Skargi Jeremiego (1846–47). Podróż przez Niemcy i Belgię do Paryża (1847–48) przyniosła ważne dla dalszego duchowego rozwoju poety kontakty z J. Lelewelem, A. Mickiewiczem, J. Słowackim, J.B. Zaleskim i F. Chopinem oraz bezpośrednie doświadczenie rewolucji lutowej. Wiosnę Ludów przeżył Ujejski we Lwowie, w następnych latach był stale zaangażowany w jakieś patriotyczne (choć nie zbrojne) działania. Wydał dwa zbiory poetyckie naznaczone atmosferą lat czterdziestych: Kwiaty bez woni (1848) i Zwiędłe liście (1849); ożenił się (niezbyt szczęśliwie) i osiadł na wsi pod Lwowem, pracując nad głównym dziełem swych lat dojrzałych Melodiami biblijnymi (1852). W kolejnych latach zaznaczyło się u Ujejskiego rozdwojenie na życie publiczne oddane walce o godność narodu i jego stałą gotowość do „wybicia się na niepodległość” i prywatne, ukrywane przed opinią społeczną. Najbardziej wyrazistym śladem działań publicznych stała się publicystyczna seria Listów spod Lwowa (1860); dokumentami przeżyć ze sfery prywatnej — seria erotyków odkryta i wydana pośmiertnie (1909) oraz cykl wierszy, nazwanych Tłumaczeniami Szopena (1856–60), dedykowanych anonimowej „Tej, która potęgą swego muzycznego talentu […] koiła i podnosiła mego ducha”; była nią uczennica K. Mikulego (ucznia Chopina), Leonia, żona zasłużonego lwowskiego księgarza i nakładcy, Karola Wilda.

Twórczość Ujejskiego, nazywanego „ostatnim Wajdelotą” polskiego romantyzmu, nosi cechy właściwe drugiej generacji romantyków, do której poeta bywa zaliczany wraz z W. Polem, T. Lenartowiczem i W. Syrokomlą. Ideowo był wśród nich najbardziej radykalny i zaangażowany, w zakresie poetyki najbardziej ekspresywny i retoryczny. Nosił w sobie poczucie wieszczego posłannictwa poezji narodowejj i konieczność jasnego wyrażania swego creda („Wierzę w Polskę, bo wierzę w Boga”). Pisał wiersze, których sens odsłaniał się już w słownej deklamacji, nie wymagając na ogół muzycznego dopowiadania, dźwiękowo samoistne, stąd też nie wzbudzały one zainteresowania kompozytorów. Stanowiły nieustający monolog, w którym poeta zarazem wypowiadał własne refleksje i emocje, jak i apelował do współodczuwania swoich reakcji na zdarzenia i stany rzeczy. W sposób szczególny w poetyce tej doszedł do głosu aspekt intertekstualny, wyrażanie siebie poprzez odwoływanie się do wielkich tekstów znaczących, obecnych w kulturze. Poprzez ekspresję psalmów Dawidowych, ksiąg Jeremiasza, Izajasza i Apokalipsy przemawiał poeta w Skargach Jeremiego, poprzez obrazy, głównie Starego Testamentu — w Melodiach biblijnych. Maraton nieprzypadkowo został poprzedzony mottem z G. Byrona, Smutno nam Boże stało się znaczącą parafrazą hymnu Słowackiego, a Psalm miłości — psalmów Z. Krasińskiego, Młodości moja — ody Mickiewicza. W ten pośredni sposób „spętany język” poezji krajowej mógł przekazywać zarazem treści niecenzuralne. Poecie chodziło jednak przede wszystkim o podtrzymywanie i utrwalanie jedności kultury narodowej, zakorzenionej w śródziemnomorskim, judeo-chrześcijańskim patrimonium.

W zakresie sztuki poetyckiej Ujejski, podobnie jak wielcy romantycy i C.K. Norwid, nie dał się skusić powabami wprowadzonego do poezji polskiej przez J. Elsnera i K. Brodzińskiego sylabotonizmu. Podstawowym systemem weryfikacyjnym pozostał dla niego sylabizm, chętnie rytmizowany, ale nie dogmatycznie. K.W. Zawodziński nazwał Ujejskiego „amatorem energicznych rytmów”, idącym śladem Słowackiego, niestroniącym od rytmicznego urozmaicenia (Studia z wersyfikacji polskiej, 1954). Za Mickiewiczem używał Ujejski chętnie strofy Świtezianki (Rebeka, Lazara) i metrum Pana Tadeusza (Po klęsce); teksty podniosłe pisał w rytmie Święta miłości kochanej Ojczyzny (np. Kiedyś, konając). Dla szczególnej ekspresji sięgał po metra rzadsze, po 7-zgłoskowiec 4+3 (Terkotka), 9-zgłoskowiec 5+4 (Jan Chrzciciel), 10-zgłoskowiec 4+6 (Po latach osiemnastu), 12-zgłoskowiec 6+6 (Hagar na puszczy), czy 14-zgłoskowiec 4+4+6 (Marsz pogrzebowy Szopena).

Do muzyki miał Ujejski stosunek szczególny. Grywał na fortepianie, według relacji Maryli Wolskiej „z potężnym uczuciem” (Wspomnienia, 1897), ale jedynie utwory Beethovena. Dwa z nich w późnych latach zinterpretował poetycko: Largo z Sonaty c-moll op. 10 nr 1 i Allegretto z VII Symfonii. Wcześniej, jako zapalony słuchacz utworów Chopina spróbował 12 z nich (2 fragmenty z Sonaty b-moll, 3 preludia i 7 mazurków) „przetłumaczyć” na język poezji. Interpretacje te, będące zapisem swobodnych wyobrażeń, rozmijały się z charakterem i ekspresją „tłumaczonych” utworów, niekiedy nawet dosyć rażąco (Mazurek cis-moll op. 6 nr 2: Noc straszna), jedynie dwie uznać można za niesprzeczne z interpretowaną muzyką (Mazurek a-moll op. 7 nr 2: Zakochana i Mazurek h-moll op. 30 nr 2: Terkotka); wykonywane jak melodeklamacje zyskały na przełomie wieków znaczną popularność. O jednym jedynie utworze Ujejskiego wiadomo, że został upieśniowiony (J.Ch. Kessler Kołysanka: Luli senny mój aniołku) i wykonywany (J. Korolewicz-Waydowa). Największy rezonans spośród utworów poety zyskał Chorał („Z dymem pożarów”) do melodii J. Nikorowieża (jako pieśń z towarzyszeniem fortepianu ułożony przez K. Mikulego), powszechnie śpiewany na manifestacjach poprzedzających powstanie styczniowe, osiągnął rangę jednego z hymnów narodowych; w czasie II wojny światowej funkcjonował jako sygnał sekcji polskiej radia BBC. Z niewiadomego powodu i w nieznanej funkcji zacytowany został przez M. Musorgskiego w finale cyklu Pieśni i tańce śmierci (1877).

Edycje: Poezje, 2 t., Lipsk 1866, 2. wyd. 1894; Wybór poezji, oprac. M. Janik, «Biblioteka Narodowa» seria I nr 37, Kraków 1921, 2. wyd. 1924, wyd. 3 zmienione pt. Wybór poezji i prozy, wstęp i oprac. K. Poklewska, Wrocław 1992; K. Ujejski Tłomaczenia Szopena i Beethovena, Przemyśl 2. wyd. 1893; Chorał Kornela Ujejskiego w obrazach Jana Styki, Lwów 1894.

Literatura: J. Tretiak Kornel Ujejski i jego poezja, Kraków 1893; S. Wasylewski Beatrycze Skarg Jeremiego, „Tęcza 1932 nr 1; Z. Sudolski Jeremi. Opowieść biograficzna o Kornelu Ujejskim, Warszawa 1986.