logotypes-ue_ENG

Polińska-Lewicka, Matylda

Biogram i literatura

Polińska-Lewicka Matylda, *23 I 1881 Lwów, †17 X 1968 St Saveur (Kanada), polska śpiewaczka (sopran). Naukę śpiewu rozpoczęła u W. Bogdańskiego we Lwowie, następnie odbyła 3-letnie studia wokalne u A. Paschalis i A. Souvestre’a w Dreźnie, uzupełniając je w latach 1907–08 u G. Scarne’a w Mediolanie. W 1909 debiutowała rolą Musetty w Cyganerii Pucciniego na scenie Grand Opera House w Bostonie. Śpiewała tam również partię tytułową w Madame Butterfly Pucciniego oraz Neddy w Pajacach R. Leoncavalla. W 1910/11 występowała w Operze Lwowskiej, a następnie w Volksoper w Wiedniu (Pajace, 1911/12) i Neue Oper w Hamburgu (Der Kuhreigen W. Kienzla, 1912/13). W 1915 debiutowała tytułową rolą w Madame Buttefly na scenie Opery Warszawskiej, z którą była związana do 1931 (z przerwą na sezon 1925/26, w którym występowała w Teatrze Polskim w Katowicach). Do największych kreacji Polińskiej-Lewickiej na tej scenie należały m.in. role Wagnerowskie: Zyglinda w Walkirii, z S. Gruszczyńskim (1916, 1923), Elza w Lohengrinie (1917) i Elżbieta w Tannhäuserze, z I. Dygasem (1929), a także rola Desdemony w Otellu Verdiego (1919), tytułowa w Tosce Pucciniego, z S. Beliną-Skupiewskim pod batutą A. Rodzińskiego (1923) i wielokrotnie wykonywana od 1915 partia Halki, utrwalona 1929 w nagraniu opery na płycie firmy Syrena-Elektro. Po 1931 Polińska-Lewicka ograniczyła swą działalność do pracy pedagogicznej i występów estradowych. Do 1939 uczyła w Instytucie Muzycznym w Warszawie, w latach 1945–47 w Szkole Muzycznej im. K. Kurpińskiego i 1947–51 w PŚSM nr 1 w Warszawie. W 1964 osiadła w Kanadzie.

Polińska-Lewicka miała jeden z najpiękniejszych w Polsce głosów sopranowych, o szlachetnej barwie, rozległej skali i dużych możliwościach kształtowania brzmienia, pozwalających na wykonywanie z równą swobodą partii lirycznych i dramatycznych. Jej repertuar sceniczny obejmował ok. 40 ról operowych, najczęściej pierwszoplanowych. W okresach dobrej dyspozycji, gdy mogła zaprezentować „całą krasę swego pięknego głosu” (J. Korolewicz-Waydowa Sztuka i życie, Warszawa 21969), przez krytykę była postrzegana jako „fenomen śpiewu” i „zjawisko wokalne rzadkiej miary” (K. Stromenger, „Kurier Polski” z 17 X 1923).

Literatura: J. Macierakowski Ideał lirycznego sopranu, „Ruch Muzyczny” 1961 nr 24.